piątek, 20 czerwca 2008

3 - Keymaze 500 vs garmin GpsMap 60


GPS Keymaze 500, to bardzo proste urządzenie, o czym mogłem się przekonać testując go na rowerze. Obecnie rodzina GPS Keymaze to Keymze 300, 500 i 700 wszystkie modele wyposażone są w moduł SiRF Star III.

Nim jednak przejdę do porównania i omawiania konkretnych modeli GPS proponuję zapoznać z możliwościami tych urządzeń. Najlepsze kompendium wiedzy na ten temat znajduje się na stronie GPS Maniaka. Jeśli już odwiedziłeś stronę GPS Maniaka, lub przeraził Cię ogrom wiedzy tam zawarty to przedstawiam poniżej czym według mnie należy się kierować wybierając rowerowy GPS.

Po pierwsze (1) możliwość przesyłania do GPS śladów/tras GPS oraz nawigację z ich wykorzystaniem. Każdy turystyczny GPS firmy Garmin posiada taką możliwość. Nie faworyzuje tej firmy ale bądźmy realistami w dziedzinę turystycznej nawigacji (w tym rowerowej)na naszym runku dominuje firma Garmin. Te urządzenia w porównaniu do klasycznych PDA, (używanych np. do nawigacji samochodowej) oraz telefonów komórkowych z GPS mają bardzo dużą żywotność baterii (2), solidną gumową obudowę i praktyczny bezpieczny uchwyt na rower (3). Te trzy parametry to na pierwszy rzut oka najważniejsze cechy jakie powinny wyróżnić rowery GPS.

Po lekturze materiału ze strony GPS Maniaka, można odnieść wrażenie, że turystyczny GPS idealnie można przystosować do użytku rowerowego (zwłaszcza że producent oferuje uchwyty rowerowe do tych urządzeń). Przeglądając w Internecie ofertę urządzeń GPS w cenie do 1 tysiąca złotych można wyróżnić pięć urządzeń. Turystyczno-sportowe Genaute Keymaze 300 i 500 (odpowiednia 399PLN i 589PLN) oraz przeznaczone do turystyki pieszej Garminy: etrex H (349PLN), GpsMap 60 (687PLN), oraz etrex Vista HCx (880PLN).




Keyaze 500Garmin etrex H Garmin GpsMap 60Garmin etrex Vista HCx


Nie miałem okazji testować wszystkich tych urządzeń. Było mi dane pobawić się Garminem GpsMap 60 (model z monochromatyczny wyświetlaczem LCD) i KeyMaze. Przeprowadziłem więc test porównawczy GpsMap 60 i KeyMaze.

"Oczywistą oczywistością" jest to, że GpsMap 60 plasuje się o klasę wyżej od KeyMaze, z uwagi na możliwość wyświetlania map wektorowych i nawigacji z ich użyciem. Skupię się jednak na dokładności odwzorowania śladu GPS przez oba urządzenia. W środku KeyMaze umieszczony jest dość czuły i wysoce popularny moduł GPS o nazwie SiRF Star III, natomiast GpsMap 60 zawiera słabszy, jak podaje producent - nie posiadający wysokiej czułości moduł. (Uwaga! modele GpsMap 60 Cx i CSx wyposażone są już w SiRF Star III). Co wynika z tego faktu? Różnica widoczna jest na poniższym rysunku. Czerwony ślad - to moduł SiRF Star III z KeyMaze, natomiast jasno niebieski to ślad modułu z GpsMap 60.



/Porównianie obu modułów GPS/

W lewym górnym rogu rysunku wyraźnie widać, że GpsMap 60 ze słabszym modułem, zgubił sygnał w lesie (wysokie drzewa, i dolinka). Jego pomiar w stosunku do modułu SiRF Star III jest mniej dokładny. GpsMap 60 co prawda posiada uchwyt rowerowy, ale został on zaprojektowany do turystyki pieszej i na rowerze nie sprawdza się tak dobrze jak uniwersalny zakładany na rękę lub kierownice KeyMaze.

No dobrze. Jasne jest, że jeśli zależy nam na dokładności to GPS rowerowy musi być wyposażony w moduł SiRF Star III lub lepszy. Jeśli więc dysponujemy odpowiednią ilością gotówki rozsądnym wyborem wydaje się Garmin etrex Vista HCx (wyposażony w moduł SiRF Star III, oraz kolorowy wyświetlacz). Dzięki wektorowym mapom, można za jego pomocą nawigować po drogach podobnie jak AutoMapą. (Jak się później okazało bardziej istotą funkcją wektorowej mapy jest możliwość wyznaczenia na komputerze trasy wycieczki rowerowej i jej późniejszy eksport do GPS. Z tak przygotowana trasą GPS poprowadzi Cię za rączkę).

Jeśli już zdecydowałem się kupić GPS z obsługą map, modułem SiRF Star III to muszę wydać na niego powyżej 1 tysiąca PLN. Za tą kwotę można kupić profesjonalny GPS przeznaczony stricte dla nawigacji rowerowej czyli....

Garmin Edge to rodzina GPS skierowanych typowo do użytku rowerowego składa się ona z czterech urządzeń Edge 205, 305, 605 i 705. Pierwsze dwa pozbawione są mapy, tak więc przyjrzyjmy się dwóm ostatnim. Garmin Edge 705 jest nowocześniejszą wersją 605. Posiada możliwość monitorowania tętna, kadencji czy czujników mocy. Zdecydowałem się na Edge 605 ( choć dziś za te same pieniądze kupiłbym 705 ). Garmin Edge 605/705 - to urządzenie klasy etrex Vista HCx.



Garmin Edge 605/705

Według producenta Garmin Edge 605/705 to " Profesjonalne urządzenie treningowe z zaawansowanymi funkcjami nawigacyjnymi ". Mi wystarczą zaawansowanymi funkcje nawigacji. Jak z nich korzystać i jakie wnioski można wyciągnąć używając Garmin Edge o tym w kolejnym "poście"....

wtorek, 17 czerwca 2008

2 - Pierwsza wyprawa


Na pierwszą "poważniejszą" wyprawę z GPS wybrałem okolice Baraniej Góry. Pogoda była niezbyt ciekawa, ale cóż nie lało i było wystarczająco ciepło, a to już coś. Odebrałem koleżankę z dworca, zapakowałem rowery do bagażnika i za godzinę byliśmy na miejscu, tzn. na parkingu nad zameczkiem Prezydenta RP w Wiśle.

Z parkingu zaczynamy łagodnym asfaltowym podjazdem,wąską droga zamknięta teoretycznie dla pojazdów samochodowych. Początkowo asfalt pod górę, mijamy Stecówkę i kierujemy się najpierw szutrową, a później niestety typową dla beskidzkich szlaków nawierzchnią czerwonym szlakiem w kierunku Baraniej Góry. Po paru minutach zjeżdżamy ze szlaku w lewo, w dół doliny. Kamienista ścieżka (widać że droga została wysypana niedawno kamieniami bo jeszcze nie zostały dobrze ubite), doprowadza nas do asfaltowej drogi prowadzącej do schroniska. Przed schroniskiem asfalt zmienia się w szeroki szuter, parę zakrętów pod górę i jesteśmy na miejsc w schronisku PTTK na Przysłopie pod Baranią Górą.

Dalsza jazda rowerem w kierunku Baraniej Góry nie ma sensu - chyba że ktoś chce prowadzić rower po korzeniach i kamieniach wielkości pięści. W odwrotnym kierunku czyli z Baraniej Góry do Schroniska na Przysłopie wytrawny górski rowerzysta jest w stanie zjechać - zalecam jednak kask, obniżenie siodełka i przeniesienie środka ciężkości na tylne koło (ale to już temat na inną wyprawę).W schronisku przeczekujemy deszczyk, siląc się miejscowym przysmakiem - pierogami z borówkami.

Przestaje padać ale troszkę jeszcze siąpi. Zakładamy kurtki, po czym czeka nas zjazd dolinką wzdłuż Czarnej Wisełki, aż do skrzyżowania z drogą, która prowadzi do pałacyku Prezydenta. Nie należy się zbytnio rozpędzać zwłaszcza w weekend, gdyż jest to ulubiona trasa spacerowa wczasowiczów z okolic Wisły. Na skrzyżowaniu koleżka zostaje w knajpce , a ja "dymam" ostrym asfaltowym podjazdem w kierunku samochodu. Podjazd to około 200 metrów przewyższenia, i po jakiś 20 minutach jestem z powrotem na parkingu.


Wyświetl większą mapę

Pierwsza trasa z GPS zapisana. Po powrocie do domu zrzucam obraz trasy na komputer i powstaje powyższa mapka. Jak widać podczas zjazdu z czerwonego szlaku, gubi się sygnał GPS, czego efektem jest długa kreska- wraca jednak wewnątrz doliny.
Jak się później okazało, zniknął gdyż na postoju zatrzymałem rejestrowanie i przypomniałem sobie by je włączyć dopiero na dole (Później opowiem jak korygować takie wypadki). Dodatkowe zarejestrowane przez GPS parametry tej trasy to:

Data: 2008-6-15
Godzina startu: 11:13:28
Dystans: 16,999 km
Max i średnia prędkość, Max: 48km/h
Czas: Około 2-3h

Wydawać by się mogło, że to już wszystko co było do napisania w tym temacie;), ale dla mnie to dopiero początek przygody....


środa, 11 czerwca 2008

1 - Zaczęło się od...


Zaczęło się od... prostego urządzenia GPS o dziwnie brzmiącej nazwie KeyMaze 300 (KeyMaze 500 to jego następca).

Ale od początku. Zawsze chciałem podzielić się ze znajomymi informacjami o trasach rowerowych jakie znam, lubię lub dopiero co poznałem. Ale jak? Publikacja zdjęć za pomocą Picassaweb? - Nie. Same zdjęcia nie wystarczą, gdyż na ich podstawie trudno odtworzyć trasę, wiec może opis? Hmm... Suchy opis do mnie nie przemawia (do Ciebie pewnie też:), zresztą byłoby to rozwiązanie na miarę minionej epoki :), więc...

Odpowiedź sama się nasunęła w jednym z większych sklepów sportowych. Przenośny GPS! Prezentacja, którą zobaczyłem (poniżej) opisuje urządzenie pozwalające zarejestrować trasę przebytej wędrówki. Wszystkie informacje potrzebne do odtworzenia trasy, a więc współrzędne geograficzne (tj. długość i szerokość geograficzna, oraz wysokość n.p.m.) rejestrowane są na bieżąco w tym „większym zegarku”. Po zakończeniu wędrówki zapisane dane można przegrać do komputera poprzez kable USB i już obejrzeć swoją trasę za pomocą programu GoogleEarth .

Wszystko stało się jasne. Wystarczy kupić to urządzenie za jedyne 399PLN (GPS'y potaniały) i będę mógł tworzyć mapki swoich tras rowerowych. Tak, ale to dopiero początek mojej przygody z GPS i trasami rowerowymi....





/Prezentacja Keymaze 300 powyżej./



******************************

,