Jeśli wybierasz się na kilkudniową wyprawę rowerową ale nie wiesz jak się ze wszystkim zapakować na rower to ten artykuł jest dla Ciebie.
Z grubsza będziesz potrzebował trzech rzeczy: bagażnik, sakwy i namiot.
Przyjąłem założenie, iż wyprawa rowerowa będzie trwała maksymalnie tydzień. Odbywać się będzie w miarę korzystnych warunkach atmosferycznych. Przewożone będą tylko podstawowe rzeczy jak namiot, karimata, śpiwór, ubrania, kosmetyki i podstawowe części zamienne.
BAGAŻNIK.
Proponuje zacząć od wyboru bagażnika, gdyż bez niego nic nie przewieziemy. Większość bagażników dostępnych w sklepach rowerowych przystosowana jest do ciężaru 25 Kg, a można je kupić w przedziale 50-100 PLN.
Na co zwracać uwagę przy wyborze ?
Bagaznik musi być solidny. Sugeruje wybrać bagażnik, który ma trzy nogi z każdej strony. Rozpiętość tych nóg powiania zapewnić, że szeroka sakwa nie będzie uderzała o oponę. Najlepiej aby nogi schodziły się w jednym miejscu (należy zwrócić uwagę na solidność łączeń). Bagażniki są najczęściej aluminiowe.
Na dole bagażnika powinna być klamra, do której można zaczepić hak sakwy, dzięki czemu sakwa nie będzie "dyndała" na wybojach. Do klamry można również podpiąć hak paska/gumy przytrzymującej luźno położone przedmioty na bagażniku np. namiot. Klamrę można również dokupić.
Kolejny element konstrukcji bagażnika na, który chciałem zwrócić uwagę, to sposób mocowania bagażnika do górnej części ramy (pod siodełkiem). Są bagażniki w, których ten element wygląda mało solidnie. Z oczywistych względów należy takie omijać.
Jeśli posiadasz hamulce tarczowe, śruba mocująca bagażnik do dolnej części ramy jest najczęściej pod śrubami mocującymi hamulec. Należy zwrócić uwagę na sposobność regulacji mocowania wysięgnika nóg bagażnika do dolnej części ramy tak aby zamocowanie bagażnika nie kolidowało z hamulcem.
Długość bagażnika waha się do 33 do 40cm. Jeśli zamierzasz przewozić na bagażniku namiot o długości np. 40cm większy bagażnik okaże się lepszym wyborem.
NAMIOT.
Namiot na rower powinien być mały i lekki. Przedstawię zatem z grubsza trzy namioty o wadze do 2.5 Kg.Na początek trochę teorii. Dobry namiot powinien składać się z dwóch części: sypialni i tropiku. Namioty nie spełniające tego warunku mogą okazać się nieużyteczne podczas deszczu (szybko przemokną), dodatków nie zapewnia właściwej wentylacji podczas snu, co spowoduje w najlepszym wypadku zawilgoceniem materiału od środka.
Zaprezentuje trzy modele. Najdroższy (479 PLN) ale za to najsolidniejszy namiot z całej trójki to Jack Wolfskin Gossamer, jego wymiary po spakowaniu (dł. x średnica): 40 x 10 cm, waga: 1550 g. opisany tutaj.
Drugi w kolejności to Quechua T2 Ultralight Pro dostępny w Decathlonie, wymiary <40 cm, waga 2Kg Cena 475 PLN opisany tutaj.
Trzeci namiot to całkowity spadek ceny (a co za tym idzie również jakości). Namiot TWIN 2 HI-TEC. Wymiary po spakowaniu: 38 x 14 cm, waga 2.4Kg, Cena 149 PLN.
Teoretycznie nie udało mi się go rozłożyć "zgodnie ze sztuka" tak by tropik wielu miejscach nie przylega do siatki, a z doświadczenia wiem że jeśli takie miejsce zostanie dotknięte podczas deszczu to będzie przeciekać.
Praktycznie dokonałem niemożliwego. Rezygnując z wpięcia 2 szpilek w dolne odciągi sypialni i dorabiając odciąg na rzep do okienka po "wyższej" części sypialni. Udało mi się zachować 5-10 cm odstępu między sypialnią i tropikiem. Pomocne okazały się też na prędce skombinowane gumki zaczepione na "haczykach" wewnątrz sypialni. Pozwoliły one naprężyć materiał sypialni, zapewniając odpowiedni odstęp od tropiku. Tak powstała moja wariacja na temat TWIN 2 HI-TEC ;)
W instrukcji tego namiotu można przeczytać ...Namiot nie ochroni w ekstremalnych warunkach pogodowych (silny wiatr i deszcz)... Po moich przeróbkach może się uda ;)
TWIN 2 HI-TEC wydaje się być produktem na jeden sezon. Mimo klejenia szwów jakość jego wykończenia nie wskazuje by miał posłużyć na dłużej ;)
Generalnie namiot spełnia przyjęte założenia (używania przy dobrej pogodzie) i ma atrakcyjną cenę. Z tych powodów kupiłbym go drugi raz. Jeśli ktoś szuka czegoś solidnego na dłużej i każdą pogodę sugeruje zakupić Jack Wolfskin Gossamer.
SAKWY.
Jeśli poszperacie trochę w Internecie, okaże się że idealna sakwa powinna być wykonana z cordury/codury (jest to nieprzemakalny materiał).
Dobra sakwa powinna mieć podobnie zapinanie jak komin plecaka (sznurek, klapa i paski), gdyż zamki błyskawiczne nie sprawdzają się przy po brzegi naładowanej sakwie!
Haki mocujące ją do bagażnika powinny być wykonane z metalu, lub wytrzymałego plastiku (odradzam rzepy). Odradzam sakwy bez haków gdyż każdy inny patent nie zapewni odpowiedniej stabilności wypełnionej sakwy. Z tego samego powodu odradzam również sakwy 3 częściowe.
Sakwa w dolnej części powinna mieć hak umożliwiający naprężenie jej od dołu do klamry bagażnika.
Najbardziej zachwalaną polską firmą produkująca sakwy jest Crosso. Modele do 200 PLN są w całości wykonane z cordury. Zapewniają tym samym maksymalną nieprzemakalność, ale w przypadku przedziurawiania kamykiem czy innym ostrym przedmiotem mogą mieć problemy z zachowaniem szczelności. Sakwy te sprawdzą się doskonale w dłuższych wyprawach typu trekking czy cross.
Jeśli potrzebujesz sakwy na górskie szlaki, a 100% nieprzemakalność nie jest Twoim najważniejszym wymogiem, to wybierz sakwy wykonane z wytrzymałego materiału podobnego do tego stosowanego do produkcji plecaków.
W kategorii tej proponuje dwie sakwy. Pierwsza firmy Sport Arsenal, w szczególności model SNC 508, pojemność 17 l , cena około 90 PLN za sztukę. Druga to sakwa Author A-N471. Sakwy Authora moja większą pojemność 20 i kosztują 109 PLN.
W ramach testów przed wyprawą udało mi się spakować namiot, matkę samopompującą i śpiwór do jednej sakwy. Do obu sakw można dokupić dodatkowe akcesoria jak worki przeciwdeszczowe, czy dodatkową sakwa nakłada na bagażnik.
Ja zdecydowałem się umieścić namiot na bagażniku pomiędzy sakwami, do tego celu dokupię jeden z nieprzemakających worków, mocowanych dodatkowymi linkami na odciągi do klamer bagażnika.
Jak tylko będę miał okazję sprawdzić całość w terenie, wprowadzę podsumowanie i zdjęcia na blogu.
Podsumowanie
Poniżej zamieszczam zdjęcia sakw z ostatniej wyprawy. A w komentarzu notka praktyczna z testu sakw i bagaznika.
 niemarkowa |  A-N471 |
